Mieszkanie nie dla nauczyciela? Kogo w Polsce stać na własne “M”?

Kupno mieszkania w Polsce to wyzwanie, które nie dla wszystkich jest równie osiągalne. Wysokie ceny nieruchomości w połączeniu z różnicami w wynagrodzeniach w poszczególnych branżach sprawiają, że dla niektórych marzenie o własnym „M” wydaje się nieosiągalne. Jak wynika z analizy portalu RynekPierwotny.pl, sytuacja różni się diametralnie w zależności od zawodu i lokalizacji. Przyjrzyjmy się szczegółom.


Ile kosztuje nowe mieszkanie w Polsce?

Średnia cena nowego mieszkania w Polsce wynosi obecnie około 11 tys. zł za m². To oznacza, że za lokal o powierzchni 50 m² trzeba zapłacić 550 tys. zł. Oczywiście ceny różnią się w zależności od miasta – Warszawa, Kraków czy Wrocław przodują pod względem kosztów, natomiast mniejsze miejscowości oferują nieco bardziej przystępne ceny.


Ile pensji trzeba odłożyć na własne lokum?

Eksperci portalu RynekPierwotny.pl obliczyli, ile miesięcznych wynagrodzeń netto potrzeba, aby kupić mieszkanie o powierzchni 50 m², zakładając brak jakichkolwiek innych wydatków.

  • Branża “Informacja i komunikacja”
    Pracownicy sektora technologii i mediów muszą zgromadzić równowartość 73 pensji netto, co czyni ich jednymi z uprzywilejowanych na rynku mieszkaniowym.

  • Branża gastronomiczna i hotelarska
    Osoby zatrudnione w gastronomii i zakwaterowaniu mają znacznie trudniej – potrzeba im aż 175 pensji, aby uzbierać wymaganą kwotę.

  • Edukacja
    Nauczyciele, mimo stabilności zatrudnienia, również mają spore trudności – odkładanie na mieszkanie wymaga od nich kilkunastu lat oszczędzania.


Dlaczego jest tak drogo?

Kilka czynników wpływa na wysokie ceny mieszkań w Polsce:

  1. Rosnące koszty materiałów budowlanych i robocizny
    W ostatnich latach zauważalny jest wzrost kosztów budowy, co przekłada się na ceny nieruchomości.

  2. Ogromne zapotrzebowanie na mieszkania
    Pomimo wysokich cen, popyt na mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie, szczególnie w dużych miastach.

  3. Ograniczenia kredytowe
    Zdobycie kredytu hipotecznego jest trudniejsze niż kiedyś, co zmusza wiele osób do dłuższego oszczędzania.


Czy wynajem to jedyna opcja?

Dla wielu Polaków wynajem pozostaje jedynym rozwiązaniem. Jest to szczególnie popularne wśród młodych ludzi, którzy nie posiadają wystarczającego wkładu własnego lub nie chcą się wiązać z kredytem na 30 lat.


Jak zmniejszyć dystans do własnego „M”?

  • Zwiększanie dochodów – zmiana pracy na lepiej płatną branżę może znacząco przyspieszyć oszczędzanie.
  • Wsparcie rządowe – programy takie jak „Pierwsze Mieszkanie” mogą pomóc w zdobyciu wymarzonego lokum.
  • Rozsądne inwestowanie – oszczędności lokowane w funduszach lub obligacjach mogą przynieść dodatkowy zysk.


Różnice w zarobkach w Polsce sprawiają, że dla jednych kupno mieszkania jest realne w ciągu kilku lat, podczas gdy inni mogą tylko o tym pomarzyć. Jeśli zastanawiasz się, jakie opcje są dla Ciebie najlepsze, zapraszamy do kontaktu z biurem nieruchomości PROSPERTY w Bielsku-Białej. Pomożemy Ci znaleźć idealne mieszkanie na miarę Twoich możliwości finansowych!

Skontaktuj się z nami i zrób pierwszy krok w kierunku własnego „M”!